-Gooooooool!
-Co?! Kto strzelił?
-Yyy... no nie wiem, pierwszy raz widzę gościa...
-Ooo jest! Kto? Iheanacho? Kto to jest?! W City?! Pierwsze słyszę...
Kelechi Iheanacho, bo oczywiście o nim mowa, to bohater ostatniego meczu Manchesteru City, strzelec zwycięskiej bramki na 1:0 w doliczonym czasie gry. Pewno dla wielu z Was, a także dla mnie, było zaskoczeniem, gdy zobaczyłem kto jest strzelcem bramki, ale jeszcze większym zaskoczeniem było, że nie wiedziałem tak na prawdę nic o tym młodym chłopaku, który uratował 3 punkty „Obywatelom”.
Iheanacho urodził się w 1996 roku w stanie Imo w Nigerii. Przygodę z piłką nożną zaczynał w Owerri (stolica stanu Imo) w Taye Academy. W 2013 roku zaliczył pierwszy występ w narodowych barwach Nigerii na Mistrzostwach Świata FIFA do lat 17, dzięki czemu zainteresowały się nim kluby z Europy. Wśród zainteresowanych były takie drużyny jak: Arsenal, Sporting, czy Porto. Jednak, żaden z wymienionych klubów nie podpisał kontraktu z młodym Nigeryjczykiem. W grudniu 2013 doszło do porozumienia między zawodnikiem, a Manchesterem City. Iheanacho zgodził się podpisać kontrakt z „Obywatelami”, gdy skończy 18 lat, co stało się w październiku 2014. Pod koniec 2013 roku, Afrykańska Konfederacja Piłkarska uznała 17-letniego Iheanacho Najbardziej Perspektywicznym Talentem za rok 2013.
W 2014 roku, podczas przedsezonowego tour, Kelechi odwiedził razem z drużyną Stany Zjednoczone, mimo, że formalnie nadal nie był graczem „The Citizens”. Dopiero po ukończeniu 18 lat, Nigeryjczyk podpisał w końcu oficjalny kontrakt z City.
Pierwszy mecz i pierwsza bramka w barwach Manchesteru przypadły na pojedynek z Sportingiem Kansas City, który „Obywatele” wygrali 4:1. W kolejnym przedsezonowym sparingu, City pokonali 5:1 AC Milan, a Iheanacho ponownie wpisał się na listę strzelców.
W swoim debiucie w rozgrywkach UEFA Youth League, w meczu przeciwko Schalke 04, młody Nigeryjczyk rozegrał tylko 11 minut, po czym był zmuszony opuścić boisko z powodu kontuzji. Po powrocie do zdrowia, grał w drużynie Manchesteru City do lat 21, z którą dotarł do finału FA Youth Cup, w którym ponownie strzelił bramkę, jednak „The Citizens” ulegli Chelsea 5:2.
W czasie przygotowań do sezonu 2015-16, Iheanacho strzelał dwukrotnie, raz przeciwko Porto i raz przeciwko Romie. W spotkaniu z rzymskim klubem, Kelechi zanotował również asystę, po której Raheem Sterling zdobył swoją premierową bramkę dla City.
Pierwszy raz w meczowym składzie Premier League znalazł się 10 sierpnia 2015, gdy City grali na wyjeździe z West Bromwich Albion, jednak Nigeryjczyk całe spotkanie spędził na ławce. 19 dni później, zaliczył swój debiut w Premier League, gdy w końcowych minutach spotkania z Watford zmienił Sterlinga przy stanie 2:0 dla „Obywateli”. Debiutanckie trafienie w lidze przypadło na wyjazdowe spotkanie z Crystal Palace. Iheanacho zmienił Bony'ego na ostatnie minuty i odpłacił się Pellegriniemu za zaufanie trafieniem na wagę 3 punktów.
Drużyna Pellegriniego dostała 3 punkty, a ja temat na krótki artykuł o nigeryjskim młodzieńcu, który w przyszłości może stanowić o sile ataku obecnych wicemistrzów Premier League. Wszyscy są zadowoleni. No może prawie wszyscy, z wyjątkiem kibiców Crystal Palace, ale oni i tak nie mają co narzekać bo Orły z Selhurst Park grają w tym sezonie znakomicie.
[Bartek Szmytkowski]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz